 Wysłany: Czw 19:17, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Tygrysek wtargnął do domu Prosiaczka. Po cichu, tak żeby nie zauwarzył. Skradał się aż zobaczył Prosiaczka leżącego na kanapie z termometrem w buzi oglądającego TV. Przez przypadek potrącił ogonem porcelanowego słonika który się przewrócił. Prosiaczek przestraszył się i schował pod kanapą.
-K..K..Kto t..t..tam?- Spytał jąkając się. -To tylko ja, Prosiaczku.- Powiedział Tygrysek wskakując do pokoju. -A.. A.. Ale mnie.. mnie wys.. wystraszyłeś!- Odpowiadział Prosiaczek wychodząc spod kanapy. -Czemu cię niema w pracy? -Cho..Cho.. Chory jestem. -Aha!- Krzyknął Tygrysek i usiadł obok Prosiaczka. Potem rozmawiali o pogodzie, samochodach i kobietach.. xD |
|
| Wysłany: Śro 21:42, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Prosiaczek wyjął termometr z buzi. Pisało na nim '36,8' xD
-N..N..No. Tak jak myślałem. Jestem chory!- Płakał nad sobą. Potem otulił się kocykiem i włączył TV xD i potem chwycił miseczke z rosołkiem i szamał xD |
|
| Wysłany: Śro 21:38, 04 Kwi 2007 Temat postu: Chatka Prosiaczka ;P |
|
| No.. Tutaj przesiaduje Prosiaczek ;D | |